Te zasadne pytania podnosi senator Jan Filip Libicki z PSL.
W rozmowie z tygodnikiem „Do Rzeczy” Libicki nie ukrywa, że uważa, że rząd Morawieckiego jest na krawędzi rozpadu i nie jest w stanie podejmować racjonalnych decyzji.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– […] rząd jest na granicy kompletnego rozpadu i nie panuje już nad niczym. W czwartek wicepremier Jacek Sasin powiedział, że nie będą zamykane cmentarze. Nie minęły 24 godziny i premier Morawiecki ogłosił, że jednak będą zamykane. To oznacza, że rząd podejmuje decyzje w kompletnym chaosie, bez żadnego planu. Jestem przekonany, że w sytuacji pandemicznej to się skończy jedną wielką katastrofą – mówi Libicki.
Źródło: DzRzeczy