Przejęty na siłę plac w centrum Warszawy, zbudowane wbrew woli Polaków pomniki, jeden megalomanii Kaczyńskiego a drugi nieudolnie pokazujący jego brata, były wczoraj silnie chronione przez uzbrojonych po zęby policjantów, którzy zapewne sami zastanawiali się po co te szkaradztwa bronić przed Polakami. Skoro te pomniki wywołują tak silną niechęć, należy je zniszczyć.
Pomniki, poza wątpliwymi walorami estetycznymi, budzą w naszym narodzie powszechną niechęć a służą wyłącznie garstce pisowskich polityków do odprawiania współczesnych obrzydliwych politycznych guseł. To tutaj Kaczyński przychodzi, kontynuując obłąkańczy taniec na grobach ofiar katastrofy w Smoleńsku. Nie powinno ich tu być.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kaczyński jest wynaturzeniem w polskiej historii. Ze szczytnych haseł i zamierzeń zostały tylko pieniądze i stołki. Cała ta polityczna zgraja zajmuje się bowiem wyłącznie władzą i kolejnymi możliwościami zarabiania kasy, przy użyciu prymitywnych metod.
W polskiej tradycji i kulturze nie ma miejsca na pomniki nienawiści. Dlatego powinny zniknąć z przestrzeni publicznej i trafić do muzeum kultu jednostki, gdzie stanęłyby obok pomników Lenina, Stalina czy innych tego osób. I mamy prawo o tym rozmawiać.