PiS chce zabezpieczyć się przed odpowiedzialnością. Partia Kaczyńskiego szykuje reformę Trybunału Stanu

PiS chce reformy Trybunału Stanu

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Prace nad zmianami ruszyły przed tygodniem w sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Jej szefową jest posłanka Iwona Arent z PiS. Celem ma być usprawnienie działania sądu dla polityków, który od upadku PRL w praktyce nie działa. Jednak po stronie opozycji pojawiają się jednak pewne obawy.

Arent powiedziała, że nie jest to pewne, jak ma się zmienić działanie Trybunału. “Zależało mi, żeby była wola członków komisji z każdego klubu, by zająć się tą sprawą. Dostałam sygnał, że wszyscy są za” – wyjawiła.

Problem w tym, że zmiany w TS mogą dotyczyć konkretnych osób. PiS mrozi w Sejmie wniosek o postawienie przed Trybunałem byłego prezesa NIK, a obecnie senatora niezależnego Krzysztofa Kwiatkowskiego. Borys Budka przed miesiącem zapowiadał z kolei sformułowanie wniosku o postawienie przed TS Jarosława Kaczyńskiego. W czerwcu Trybunał dla byłego szefa MON Antoniego Macierewicza zapowiedział Rafał Trzaskowski.

Źródło: onet.pl, Rzeczpospolita