Ludzie oburzeni, że prezydent Andrzej Duda zamówił do pałacu 1,5 tony ptasiego mleczka i 1000 czekolad. A co ma robić, kiedy mu stoki pozamykali? Chrupnie sobie ptasiego, zagryzie czekoladą i jakoś zniesie tę zimową niedolę… Byle do lata… będzie można poszaleć na skuterze wodnym… – napisał jeden z internautów.
Rzeczywiście, zamówienia do pałacu prezydenckiego muszą budzić zdziwienie. Ptasie mleczko, zapewne smaczne i dobre, jest jednak w nadmiernych ilościach niezdrowe i prezydent może znowu przytyć, a przecież i tak nie najlepiej wygląda. Żadne Ruchadło Leśne na niego wtedy nie spojrzy – dodają komentatorzy.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ludzie oburzeni, że @AndrzejDuda zamówił do pałacu 1,5 tony ptasiego mleczka i 1000 czekolad.
A co ma robić, kiedy mu stoki pozamykali? Chrupnie sobie ptasiego, zagryzie czekoladą i jakoś zniesie tę zimową niedolę… Byle do lata… będzie można poszaleć na skuterze wodnym…— Darth is Vader ⚡️ (@Darth_is_Vader) December 25, 2020