Posłanka od Rydzyka za Girzyńskiego? Czy poseł złoży mandat?

Trwa postępowanie wobec posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego – potwierdza Wirtualnej Polsce rzecznik dyscypliny partyjnej Karol Karski. Chodzi o szczepienie posła w ramach tzw. grupy zero. Girzyński został za to zawieszony w prawach członka PiS, ale jego koledzy z partii chcą ostrzejszych konsekwencji. Mają jednak związane ręce.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wielu polityków z klubu parlamentarnego PiS chce odejścia posła Zbigniewa Girzyńskiego z partii. Niektórzy wręcz wywierają presję na Girzyńskim, by złożył mandat poselski.

Wtedy na miejsce posła, który zaszczepił się przed medykami i seniorami, weszłaby do Sejmu związana z Radiem Maryja posłanka Anna Sobecka.

Tyle że póki co to myślenie życzeniowe – partia bowiem nie ma formalnych narzędzi, by zmusić Girzyńskiego do oddania poselskiego mandatu. A on sam – jak słyszymy – zrzekać się go nie zamierza. “Bez komentarza” – odpisał nam polityk, gdy poprosiliśmy go o rozmowę.

Według informacji Wirtualnej Polski, sprawa zaszczepienia się posła Zbigniewa Girzyńskiego przeciwko COVID-19 jest badana przez rzecznika partyjnej dyscypliny, prof. Karola Karskiego. – Sprawa leży u Karola na biurku, proszę jego pytać o szczegóły – mówi nam polityk z władz PiS.

Dzwonimy do prof. Karskiego. – Potwierdzam, sprawa jest w toku. Rozmawiałem z posłem Girzyńskim telefonicznie, przed nami jeszcze osobista rozmowa – mówi nam rzecznik dyscypliny PiS, bliski współpracownik prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Źródło: wp.pl