Prokuratura Ziobry chroni ludzi PiS przed odpowiedzialnością karną. Wyborcza publikuje listę

Bantustan Kaczyńskiego.

Chcesz bezkarnie popełniać przestępstwa? Zapisz się do PiS lub przyjmij funkcję z rekomendacji tej partii.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Pisowska kasta stojąca ponad prawem najwyraźniej uważa, że już na zawsze pozostanie bezkarna. Dedykuję jej informację o skazaniu b. prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego na trzy lata więzienia” – napisała Dominika Wielowieyska w Gazecie Wyborczej.

Listę pisowskich świętych krów otwiera sam Jarosław Kaczyński. Prokuratura nie pozwoliła go przesłuchać pod odpowiedzialnością karną w słynnej sprawie oszukania austriackiego przedsiębiorcy.

Kaczyński nie został przesłuchany przez prokuraturę także w słynnej aferze taśmowej, chociaż wymieniał go w swoich zeznaniach skazany za nielegalne nagrywania biznesmen Marek Falenta.

Potem jest Marek Ch., były szef KNF, który został nagrany na złożeniu korupcyjnej propozycji miliarderowi Leszkowi Czarneckiemu. Po dwóch miesiącach w areszcie głośna sprawa “umarła”.

“Śledztwo zostało wszczęte dopiero 13 listopada 2018 r., po publikacji „Wyborczej”. CBA do siedziby KNF weszło dopiero dzień później. Zdymisjonowany już Ch. przez ponad trzy godziny był w swoim gabinecie. Tak jakby prokuratura czekała ze zleceniem dla CBA na moment, kiedy były szef KNF opuści biuro. Skąd ta opieszałość, której efektem mogło być zatarcie śladów?” – pyta dziennikarka Wyborczej.

“Nie można się było dowiedzieć, czy w aferze PCK została przesłuchana Anna Zalewska, obecnie europosłanka i b. szefowa MEN. “Już w 2017 r. prokuratura wiedziała, że pieniądze ukradzione PCK zasiliły kampanię wyborczą Anny Zalewskiej. W trakcie trwającego trzy lata śledztwa ten wątek jednak pominięto” – pisał w “Wyborczej” Jacek Harłukowicz.

Lista bezkarnych, to oczywiście też Daniel Obajtek, któremu prokuratura Zbigniewa Ziobro wycofała akt oskarżenia z sądu i sprawę poważnych przestępstw umorzyła.

Lista świętych krów PiS, jest oczywiście znacznie dłuższa.

źródło: Gazeta Wyborcza