Czy Czarnek schudł? Obiecał pójść na dietę.

Złośliwi mówili, że w Polsce nie ma tłustego czwartku tylko jest tłusty Czarnek. Mininister chciał zabrać się do odchudzania polskich dzieci a po krytycznych artykułach prasowych, m.in. u nas, zadeklarował, że będzie się odchudzał. Niestety efektami się nie chwali.

A problem otyłości jest bardzo poważny i minister Czarnek powinien wiedzieć, że osoby otyłe zdecydowanie gorzej znoszą m.in. COVID-19 a poza tym mają dużo większą szansę na różnego rodzaju niebezpieczne schorzenia.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przemysław Czarnek ma jednak dużo poważniejszy problem. Polska szkoła jest w kompletne zapaści. Dzieci i młodzież cierpią już nie tylko na brak ruchu ale też różnego rodzaju choroby psychiczne a nauczyciele nie są przygotowani do zdalnej nauki. Tym minister zająć się nie chce albo nie potrafi. Zamiast tego pochłania go realizacja zobowiązań wobec kościoła, można podejrzewać po tym co wyprawia z programami nauczania.

PiS, jako partia, to prawdopodobnie zbiór największych nieudaczników w Polsce, którzy poszli do polityki.

źródło: Twitter