Warto przypomnieć wywiad sprzed kilku lat, by przypomnieć jakie naprawdę poglądy ma Andrzej Duda. Kiedy zdejmie się warstwy pudrowanego przekazu PiS, kiedy postawimy prezydenta przed mikrofonem i damy mówić mu szczerze, usłyszymy te szokujące słowa.
Wspólnota europejska to zdaniem Dudy „baju baju dla frajerów”. W ustach prezydenta brzmi to jak deklaracja wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Człowiek, który powinien stać na czele Polski, dbać o jej interesy, pokazuje w ten sposób że nie ma zamiaru tego robić! Realizuje złą, szkodliwą politykę Kaczyńskiego.
Reklamy
Duda nie jest zdolny dalej być prezydentem – jest miałki, pasywny i podpisuje wszystko co mu każą. Dlatego w interesie Polski powinno być to, aby zrezygnował. Zajął się czymś pożytecznym na miarę jego możliwości.