Patrzę z życzliwością na powrót Donalda Tuska. Mamy dobre relacje. O jakimś przykrywaniu czapką nie ma mowy. Ten ruch powinien ułożyć sprawy w Platformie Obywatelskiej i wzmocnić opozycję jeśli zostaną zachowane między nami relacje partnerskie – powiedział Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL.
Rozmowy z Donaldem Tuskiem, dotyczące zatrzymania złych dla Polski zmian i powstrzymanie procesu wychodzenia naszego kraju z Unii Europejskiej trwają. Ludowcy są ważnym elementem tego planu, ponieważ jako jedyni są w stanie przejmować elektorat PiS, który jest coraz bardziej rozczarowany polityką Kaczyńskiego.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dużym atutem ludowców jest osoba Władysława Kosiniaka-Kamysza, który posiada bardzo dobre notowania w sondażach a jednocześnie bardzo mały elektorat negatywny. Jego przeciwieństwiem jest Kaczyński, któremu nie ufa blisko trzy czwartek społeczeństwa.
Ludowcy rozmawiają z Tuskiem a jednocześnie pracują nad budową dużego, centrowego bloku, który przejmie głosy umiarkowanego elektoratu. “Wygrana z dużym przeciwnikiem w wyborach gwarantują jedynie dwa bloki na opozycji. Reguły gry w tej sprawie wyznacza D’Hondt. Potrzebny jest przeciwnik o rysie centro-prawicowym, która będzie na pograniczu elektoratu PiS. Taki blok buduje Koalicja Polska” powiedział Zgorzelski.
💬 Patrzę z życzliwością na powrót @donaldtusk. Mamy dobre relacje. O jakimś przykrywaniu czapką nie ma mowy. Ten ruch powinien ułożyć sprawy w PO i wzmocnić opozycję jeśli zostaną zachowane między nami relacje partnerskie.
🍀@PZgorzelskiP
🖥@se_pl pic.twitter.com/NUCkzNF853— 🍀 PSL (@nowePSL) July 6, 2021