Sprawa farmy troli Mateckiego i jego pracy na rzecz Ziobry do dzisiaj niewyjaśniona!

Mimo upływu długiego czasu od ujawnienia faktu, że Dariusz Matecki zajmował się hejtem, w tym prowadził w internecie duże ilości stron na Facebooku, które zajmują się atakowaniem opozycji, a w tym samym czasie pracował dla Ministerstwa Sprawiedliwości, do dzisiaj sprawa ta nie jest wyjaśniona.

Matecki, podobnie jak Pereira z TVP, zajmował się (a jest prawdopodobne że nadal to robi) skupywaniem stron i zarządzaniem nimi, w tym wrzucaniem na nie antyopozycyjnych materiałów, które atakują opozycję.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pytanie skąd Matecki miał pieniądze na kupowanie stron i ewentualne opłacanie ludzi, którzy mu pomagali, pozostaje na razie bez odpowiedzi. Być może pewnym tropem są finanse Solidarnej Polski oraz Fundusz Sprawiedliwości. Jednak bez szczegółowego śledztwa i ujawnienia dróg, którymi krążą pieniądze na działalność polityczną, zapewne się nie obejdzie.

Matecki kupował również konta na Twitterze:

Pewne światło na jego zarobki rzucają oświadczenia majątkowe. “Bloger Dariusz Matecki w ramach umowy o pracę i z dodatkowych zleceń zarobił w ubiegłym roku 145 tys. zł, ale nie zamierza informować, kto dokładnie i jaką kwotę mu płacił.” (tu chodzi o rok 2018) – informowała Gazeta Wyborcza trzy lata temu.

“Komputer z którego administrowano setki stron, które publikowały dziesiątki tysięcy rasistowskich wpisów – znajdował się w polskim Ministerstwie Sprawiedliwości!” – donosiły media. Czy był to komputer Mateckiego?

takimi akcjami zajmuje się radny z ramienia Solidarnej Polski, kumpel byłego księdza Międlara i obecnego europosła Jakiego Szczeciński radny Dariusz Matecki” – napisał o Mateckim Dariusz Jackowski. 

Matecki ma również sporo znajomych w TVP. Na przykład Magdę Ogórek, która wydaje się być zachwycona towarzystwem hejtera na poniższym zdjęciu:

Dariusz Matecki znalazł zatrudnienie w Lasach Państwowych. Dlaczego? Instytucja ta podlega ministrowi środowiska i jednocześnie wiceprezesowi partii Solidarna Polska, czyli Michałowi Wosiowi.