PILNE: PiS wypowiedział dyplomatyczną wojnę… największemu sojusznikowi Polski!

Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński wypowiedział wojnę… USA.

Najpierw próbuje odebrać koncesje na nadawanie jedynej niezależnej stacji telewizyjnej w Polsce, teraz okazuje się, że nie chce dać zgody na pojawienie się w naszym kraju… amerykańskiego ambasadora. To jest, według PiS, polityka “twardego stawiania żądań”. A jakich żądań? Nie ma żadnego powodu, by toczyć wojnę z USA, nie ma powodu by pozbawiać Polskę naszego największego sojusznika. Chyba, że ktoś realizuje rosyjską agendę…

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jarosław Kaczyński to postać, która nabiera coraz ciemniejszych barw. Okazuje się, że jego decyzje są nie tylko szkodliwe na poziomie kraju, ale też stawiają Polskę w fatalnej sytuacji międzynarodowej. Konflikt z USA obniża nasze możliwości obronne i działa na korzyść Rosji. To tak, jakby PiS realizował politykę Putina.

I jest to w najwyższym stopniu niepokojące.