Tak władza kłamie i manipuluje społeczeństwem.
PiS otrzymał narrację, która ma zmniejszać straty wizerunkowe, wynikające z protestu medyków. Politycy i trolle tej partii będą powtarzać, że nie rozumieją skąd protest, bo medycy dostali ogromne pieniądze w czasie COVID-19. Pojawią się tam teksty o nowych mieszkaniach, samochodach, leasingach. Wysokie zarobki za granicą tłumaczone są ciężką pracą, której nie chcą rzekomo wykonywać polscy medycy. Żenujący przekaz.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na prawackim TT wylewają się hektolitry nienawiści do medyków. Rzygać się chce.
Całe to tałatajstwo ma szczęście, że lekarze, pielęgniarki, ratownicy, udzielają pomocy wszystkim bez wyjątku, nie bacząc na ich poglądy polityczne, czy IQ na poziomie imbecyla.#ProtestMedykow— Azazello Najprawdziwsza Polka ⚡ 🇵🇱🦅🌈🇮🇱 (@aldehyd10) September 11, 2021
Próba odwołania się przez PiS do rzekomo wysokich zarobków medyków to zwykła manipulacja i kłamstwo. Celem jest zmniejszenie sympatii jaką społeczeństwo ma do przedstawicieli zawodów medycznych i wywołanie konfliktu z nimi. W TVP zobaczymy luksusowe wakacje.
Tak oto władza nasz oszukuje. Ale strategia PiS jest tutaj dość marna, bo ich wiarygodność spada z każdym dniem. Ludzie już nie są skłonni wierzyć w takie “spin-offy”, wymyślane przed domorosłych socjologów pisowskich.
Drugie im PiS to kłamstwo.
Te wszystkie przesympatyczne Renatki, a w rzeczywistości PiSowscy radni i ich rodzinki w państwowych spółkach będą teraz mieli pełne ręce roboty z hejtowaniem medyków, bo białe miasteczko będzie bardzo wkurzało Jarosława. pic.twitter.com/pvtDCjcLUE
— Wojciech Kussowski (@Vojtekus) September 11, 2021