Kaczyński to tchórz – wynika z analizy zachowania liderów politycznych.
Kiedy analizuje się polską scenę polityczną, można zadać jedno ciekawe pytanie: dlaczego Donald Tusk, który nie pełni żadnej funkcji publicznej, regularnie organizuje konferencje prasowe, spotyka się z ludźmi i można mu zadawać pytania a Jarosław Kaczyński, który jest posłem i pasie się za nasze pieniądze, zawsze organizuje tylko oświadczenia, w dodatku większość z nich to absurdalne wypowiedzi, ciężkie do zrozumienia przez zwykłego człowieka?
Najlepszym przykładem tchórzostwa Kaczyńskiego jest unikalnie dziennikarzy. Funkcjonariusz Klęczek z TVPiS, którego ojciec zgłaszał gotowość do szpiegowania na rzecz komuny, zawsze atakuje tylko opozycję. Kaczyńskiemu nie odważy się zadać żadnego pytania.
PiS to partia porażki. Nieudacznicy.
Tchórzowi Kaczyńskiemu pozostaje więc wysyłać na Tuska kolejnych Kłeczków, licząc na to, że cokolwiek ugra. Ale tak się nie stanie. Im więcej ataków na Donalda Tuska tym większe będzie miał on poparcie. Im bardziej będą w TVPiS próbowali go zaatakować, tym więcej ludzi stanie po jego stronie.
Po stronie Kaczyńskiego stoją ludzie sprzedajni, za pieniądze. I to jest jego największa przegrana. Bo najemnicy zawsze odchodzą.