To aż niewiarygodne, że szef polskiego rządu wziął udział z zjeździe antyeuropejskiej skrajnej prawicy. Która otwarcie sympatyzuje z Władimirem Putinem.
– Niestety premier Morawiecki, mimo że ma chyba trochę roboty tutaj w Polsce, pojechał do tego nieszczęsnego Madrytu i powiedział, że jest wreszcie wśród przyjaciół – skomentował wizytę Morawieckiego Donald Tusk.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Przykro mi jest, jako Polakowi, że szefowie polskiego rządu – prezes Kaczyński i premier Morawiecki de facto stali się politycznymi marionetkami w rękach premiera Orbana, który w wielu sprawach jest marionetką w rękach Putina. To takie podwójne upokorzenie – dodał.
– To są obrady Międzynarodówki Faszystowskiej w wersji współczesnej, dostosowanej do warunków XXI wieku, ale wyznającej te same wartości: naród, rodzina, wiara, dyktatura. Najbliższy na świecie jest im reżim putinowski. Co w tym ponurym sabacie robi Polska? – zauważył zaś Waldemar Kuczyński, niegdyś minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.
To są obrady Międzynarodówki Faszystowskiej w wersji współczesnej, dostosowanej do warunków XXI wieku, ale wyznającej te same wartości: naród, rodzina, wiara, dyktatura. Najbliższy na świecie jest im reżim putinowski. Co w tym ponurym sabacie robi Polska? https://t.co/lryc2ERD8F
— Waldemar Kuczyński. (@PanWaldemar) January 29, 2022