No doprawdy brzmi to paradnie. Jarosław Kaczyński, dzięki któremu mamy w Polsce od lat zimną wojnę domową stwierdził, że chce odbudować „wspólnotę narodową”.
Hasło piękne, trochę jednak powinien nas niepokoić kontekst, w jakim zostało przez Kaczyńskiego rzucone. Lider PiS mówił bowiem o tym w kontekście prac nad ustawą o obronie ojczyzny.
Reklamy
Przy okazji lider PiS wspomniał o „nowej pedagogice społecznej”. Stąd bowiem bierze się „morale armii, determinacja społeczeństwa bierze się z przywiązania o własnego narodu”.
Nie chciałbym nadmiernie panikować, ale te słowa sugerują nam wszystkim spore kłopoty. I to nie z Rosją Putina, ale z naszą własną władzą.