Kupienie posła PiS kosztuje 35 tysięcy zł miesięcznie

Dariusz Joński i Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej ujawnili, że kupienie jednego posła przez PiS kosztuje 35 tysięcy zł miesięcznie. Tyle pieniędzy dostał Lech Kołakowski, poseł który odszedł po tym, jak uchwalono tak zwaną ustawę “Piątka przeciw wsi”, za pomocą której Kaczyński chciał zlikwidować hodowlę na wsi.

Kołakowski rozmawiał z posłami opozycji o przejściu do jednej z partii o większej wrażliwości na rolników, niż PiS. Jednak do transferu nie doszło – poseł był prawdopodobnie inwigilowany a Kaczyński dowiedział się o tym, że potrzebuje pieniędzy – i w efekcie doszło do korupcji politycznej, którą powinna zresztą zająć się niezależna prokuratora.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kołakowski poparł ostatecznie PiS i został doradcą w BGK. Kwota wynagrodzenia szokuje.