Jeśli Sasin coś mówi, to znaczy że będzie odwrotnie niż zapowiada. Wygląda na to, że jego słowa o węglu mogą oznaczać zimą katastrofę i kompletny brak dostępności tego surowca. Ratuj się kto może!
Jarosław Kaczyński doprowadził do sytuacji, w której węgiel w Polsce podrożał do poziomu kompletnie absurdalnego. Nie dość, że jest drogi, to jeszcze go nie ma! Sasin, który wtrąca się w sprawę węgla i wieszczy, że węgiel będzie, zwiastuje coś naprawdę groźnego. Bo gdy Sasin coś mówi, to zwykle bywa odwrotnie.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Internauci się śmieją z Sasina, ale my ostrzegamy – nam wcale nie jest do śmiechu. Sytuacja z węglem jest tragiczna i będzie jeszcze gorsza. Róbcie zapasy na zimę dzisiaj. Jak najszybciej.
PiS jest u władzy – wszystko może się zdarzyć. Wszystko co najgorsze.