Glapiński dał potężne wsparcie Tuskowi. Doniesienie do prokuratury to prezent dla opozycji

Glapiński musi mieć bardzo słabych doradców – oceniają komentatorzy po tym, jak NBP poinformowało o złożeniu doniesienia o rzekomym popełnieniu przestępstwa przez Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka. To działanie na szkodę partii i wspieranie opozycji – mówią nam nieoficjalnie osoby związane z PiS. I pukają się w głowę, mówiąc o nieprzemyślanych pomysłach.

– Dla Donalda Tuska nie mogło być lepszego prezentu na weekend – mówi nam jedna z osób działających w okolicach PiS – jest to paliwo na jego polityczny młyn. Kaczyński znowu głęboko się myli.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


I rzeczywiście, zawiadomienie złożone przez NBP może bardzo mocno wesprzeć świetnie prowadzoną kampanię Tuska. W czasie gdy Kaczyński jeździ na zamknięte partyjne spotkania i przekonuje przekonanych, Donald Tusk odważnie staje do rozmów ze wszystkimi. Potrzeba mu było tylko impulsu dla zdynamizowania działań. I taki impuls dał mu Adam G.

Zajmując stanowisko prezesa NBP nie może być pewien swojej przyszłości, bo wielu prawników mówi wprost: to trzecia kadencja w banku a tej nie może po prostu być. Dlatego Adam G. słusznie obawia się usunięcia ze stanowiska, na gruncie prawa, w szczególności przy niezawisłych sądach, jest to jeden ze scenariuszy.

Opozycja zyskała dzisiaj kolejny argument za tym, aby odsunąć PiS od władzy – a Donald Tusk może się cieszyć ze wsparcia od osoby, która uznała go za swojego wroga. Podziękowanie może przybrać ciekawe formy po przegranych przez PiS wyborach.