Religia ma być obowiązkowa. Nowy fatalny pomysł Czarnka

Religia będzie przedmiotem obowiązkowym i nie da się z niego zrezygnować. Czarnek chce, aby na razie wprowadzić obowiązkową etykę lub religię, ale w rzeczywistości celem tych działań jest zmuszenie dzieci do chodzenia na lekcje propagandy. W jaki sposób? Etyki mieliby nauczać… katecheci, co w praktyce oznacza, że zamienią się w lekcje religii.

Czarnek to przedstawiciel wyjątkowo niebezpiecznego grona w PiS, zaczadzonych ideologią skrajnie katolicką, która próbuje z młodych ludzi zrobić wyznawców Kaczyńskiego. Nie przejmują się, że w Piśmie Świętym czytamy, iż “nie będziesz miał innych Bogów przede mną”. Porażająco głupi podręcznik młodego pisowca, czyli “HiT” jest najlepszym przykładem jak szkodliwe są poglądy tych ludzi.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Czarnek, który wygląda na coraz grubszego, ideologizuje szkołę maksymalnie. Chce wprowadzić jak najwięcej religii oraz pisowskiej propagandy, chociaż to działanie na szkodę młodych ludzi, na szkodę przyszłości Polski.

Niekiedy można odnieść wręcz wrażenie, że PiS to partia ludzi z urojeniami – i tak wygląda też wprowadzanie ideologii do szkół. Jest jedna dobra wiadomość w tym całym pisowskim bałaganie – uczniowie bardzo szybko zbuntują się przeciwko religii a ilość osób chodzących do kościołów znowu zmaleje.

Efekt PiS to laicyzacja kraju.