Jak Jacek Sasin coś powie, to od razu jest wszystkim weselej. Ot, choćby dzisiaj zapewniał, że Polacy „mogą liczyć na rząd” w trudnych czasach. Biorąc pod uwagę gospodarczy kryzys, w który wpędzili nas chłopcy z PiS, to takie żarty brzmią jak kpina.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nigdy żaden polski rząd nie podjął tak zdecydowanych działań, jak rząd Mateusza Morawieckiego, nigdy żaden rząd nie zdecydował się na wydanie takich pieniędzy, aby wesprzeć Polaków – perorował Sasin na dzisiejszej konferencji prasowej.
– To nasz znak firmowy, że Polacy mogą na nas liczyć w trudnych czasach, kiedy staje przed nimi i instytucjami ważnymi dla poziomu życia Polaków widmo zaprzestania działalności, chłodu i braku możliwości zakupu energii ze względu na wysokie ceny – przekonywał wicepremier.
– Ale dopóki będzie taka potrzeba, będziemy wspierać polskie rodziny i instytucje – dodał, wywołując powszechną wesołość.
Tyle że Sasin mówił całkiem serio.