Cena kolaboracji z PiS. Masowe pustki w kościołach, znikają nawet ministranci

Zdrada nie popłaca.

W październiku odbyło się liczenie wiernych w kościołach w całej Polsce. Okazało się, że świątynie świecą pustką!

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tylko w diecezji bydgoskiej na msze chodzi już zaledwie 20 proc. parafian. Co więcej, znikają nawet ministranci.

– Każda diecezja ma swoją specyfikę. W bydgoskiej – średnio wychodzi koło 20 proc. Mówię o średniej. W niektórych parafiach na mszy wciąż jest więcej wiernych, ponad 30 proc. Oficjalne dane spłyną wkrótce – tłumaczy biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk.

Jak biskupi tłumaczą pustki?

– Przyczyna nie tkwi tylko w braku wiary w sercach tych osób, buncie przeciwko Kościołowi. Tkwi m.in. w stylu, jaki się narzuca, kiedy te osoby są wręcz zapraszane do tego, by nie iść na religię. To presja mody, ale i wygodnictwa – przekonuje bp Krzysztof Włodarczyk.

Źródło: Gazeta Wyborcza