Obajtek zostanie odwołany?

Jeżeli umowa Orlen – Aramco wygląda tak jak opisał TVN, to mamy niewyobrażalną aferę. Lotos nie tyle został skandalicznie tanio sprzedany ile raczej skradziony. Saudyjczycy mogą blokować działanie rafinerii, sprzedać udziały Rosjanom, ba,nakładać potężne (0,5mld USD!) kary – napisał Andrzej Domański, komentując aferę Orlenu.

Tymczasem w środowiskach PiS coraz głośniej mówi się o potrzebie dymisji Obajtka, który stał się potężnym obciążeniem wizerunkowym dla tej partii. Wściekły na niego jest Kaczyński, który został najprawdopodobniej oszukany co do rzeczywistych skutków umów, zawieranych przez państwowy koncern.
W przyszłym tygodniu szykuje się polityczne trzęsienie ziemi. W okolicach Nowogrodzkiej Kaczyński chciałby odwołania dokonać 24 grudnia. Byłaby to forma odegrania się na prezesie, który go tak mocno zawiódł.
Ruchy prezesa PiS mają też związek z fatalnymi i ciągle spadającymi notowaniami jego partii. Afera Orlenu tylko przyspiesza upadek. PiS gnije.