Obajtek chce by Polska była silna? Co jeszcze wymyśli propaganda PiS?

Daniel Obajtek, szef Orlenu to chyba jeden z najwyraźniejszych symboli rządów PiS. Nikt tak jak on nie potrafi wydrenować kieszeni Polaków. Co nie zmienia faktu, że partyjna propaganda próbuje go przedstawić jako niemalże męża opatrznościowego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Nikt nie powiedział o tym, że inflacja spada. Jest to wyraźny spadek inflacyjny. Nikt nie powiedział, że na ceny paliw wpływ ma siła złotówki. A siła złotówki w maju wyglądała słabiej niż wygląda pod koniec tego roku. (…) Uważam, że debata o prezesie Obajtku pokazuje bardzo dobry kierunek działań, które podejmuje pan prezes. Nie doprowadził do sytuacji, w której Polacy zaczęli wyjeżdżać poza granice kraju by tankować. Dzisiaj tan inflacja ma charakter spadkowy, o czym nie chcecie rozmawiać – przekonywała nielicznych widzów TVP Info minister Olga Semeniuk.

– Prezes Obajtek doprowadza do zamknięcia drzwi przed stroną rosyjską, a wy to atakujecie, chce, by Polska była silna. (…) Rząd doprowadza do tego, by tego paliwa nie zabrakło. (…) Nie widzicie tego, że Polacy potrzebują Polski, polskich działań, silnej Polski w Unii Europejskiej. Jesteście przeciwko temu – dodała.

Nas tylko zastanawia to, jak takie androny można opowiadać z kamienną twarzą?!