Ceny coraz wyższe, za pensję kupić można coraz mniej

Jeden z najgorszych efektów pisowskich rządów to osłabienie wartości złotówki tak, że za przeciętną pensję można coraz mniej kupić. W przypadku żywności jest to nawet dwa razy mniej.

Cena chleba na przykład jest już taka wysoka, że przeciętna pensja starcza na dwa razy mniejsze zakupy niż kiedyś. Cena piwa robi się tak duża, że zdolność nabywcza złotówki spadła nawet trzykrotnie. I tak jest z większością towarów. Bieda, którą wprowadził PiS, nie ma nic wspólnego z czynnikami zewnętrznymi. Te wszystkie wysokie ceny to koszt polityki gospodarczej Kaczyńskiego, rozdawnictwa oraz złych i błędnych decyzji.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Upadek wartości złotówki najbardziej dotyka emerytów i rencistów. Każdy z nich ma obecnie gorzej a wszystkie opowieści pisowskich aparatczyków na temat rzekomego polepszenia ich losu to zwykłe kłamstwo.

W każdej dziedzinie jest gorzej: żywność drożeje, leki drożeją, czynsze idą w górę, ogrzewanie też.

Efekt PiS to bieda.