Czarnek przyspieszył nieuniknione. Ludzie odwracają się od PiS

Przemysław Czarnek powinien dostać 10 lat więzienia ale oprócz tego warto by, gdy już będzie odsiadywał wyrok, wysyłać mu raz na rok czekoladki od partii demokratycznych, żeby nie stracił nic ze swojej tuszy – śmiał się wczoraj w Sejmie jeden z posłów opozycji po nieudanym show prymitywnego ministra edukacji. Jego chamskie popisy są bowiem najszybszym sposobem na upadek PiS.

Tak jak kiedyś Kaczyński objazdem po kraju i spotkaniami z członkami PiS znakomicie zmniejszył poparcie dla swojej partii, tak teraz numer ten powtarza Czarnek. Jego nerwy sprzyjają partiom demokratycznym, bo umiarkowani wyborcy, którzy do tej pory jeszcze jakimś cudem PiS popierali, nie znoszą chamstwa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Chamstwo, które zaprezentował Czarnek, znakomicie odstrasza od PiS ludzi, na których Kaczyńskiemu najbardziej zależy. Agresja i nerwy, widoczne u ministra, są znakomitym odpychaczem wyborców.

Czarnek zrobił prezent PO, PSL, Polsce 2050. Wyroku mu to nie zmniejszy, ale trzeba mu dziękować i prosić o więcej. Jeszcze więcej agresji, chamski ministrze. Więcej! Ładnie prosimy. Dasz radę, prymitywie.