Kiedy Polska zbankrutuje?! Takiego zadłużenia nigdy jeszcze nie było!

Trzeba powiedzieć to głośno. Nasz kraj stanął na krawędzi bankructwa. Najwyraźniej ekonomia nic sobie nie robi z zapewnień urzędników od Mateusza Morawieckiego, że polskiemu systemowi bankowemu nic nie grozi.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Rząd Mateusza Morawieckiego doprowadził do rozproszenia budżetu państwa na sam budżet oraz szereg funduszy pozabudżetowych, gdzie często jest poukrywany dług publiczny. Dziś zadłużenie jest większe, niż kiedykolwiek w historii. Mamy wręcz największy dług w liczbach bezwzględnych oraz wysoki w stosunku do PKB, choć nieosiągające progów konstytucyjnych – zauważył Krzysztof Bosak z Konfederacji.

– Przewidywalne zadłużenie wpisuje się do ustawy budżetowej biorąc dane z powietrza. Jeśli zakładana była inna, niższa inflacja, to wiadomo, że zadłużenie będzie mniejsze, bowiem wszystko podrożało, a ludzie płacą większe podatki. Osobiście nie oceniam tej sytuacji jako dobrej i korzystnej – dodaje poseł.

No cóż, wbrew temu na co zapewne miał nadzieję Morawiecki, działania jednak mają konsekwencje. I bezrozumne szafowanie publicznymi pieniędzmi musiało doprowadzić do takich skutków. Po latach rozwoju PiS zepchną Polskę do poziomu jakiegoś bantustanu: z gigantyczną inflacją i groźbą bankructwa.