Aż tak się boją Tuska? Kulisy medialnej intrygi PiS

Rosnące notowania Platformy Obywatelskiej spowodowały zrozumiałą nerwowość w siedzibie PiS. Tymczasem od dawna wiadomo, że tonący brzydko się chwyta. I w taki sam sposób zareagował aparat propagandy Prawa i Sprawiedliwości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ktoś, gdzieś przestawił wajchę i politycy PiS jak jeden mąż zaczęli mówić o tym, że Tusk… się nie sprawdza jako lider. I że w Platformie Obywatelskiej zastanawiają się jak go wymienić na innego lidera.

– Jest takie stare powiedzenie jednego z ministrów rosyjskich, Rosji, że czyta z prasy tylko i wyłącznie dementi. W związku z tym nie będę się bawił w gorące zaprzeczenie – skomentował ten nonsens Bartłomiej Sienkiewicz z PO.

– Mogę tylko powiedzieć jedną rzecz. Ile razy nasi konkurenci polityczni i nasi wrogowie w postaci PiS-u widzą, że PO nabiera rozpędu i ma jakby nowy etap swojej działalności, tyle razy pojawiają się tego rodzaju plotki. Bardzo bym przestrzegał innych kolegów z partii demokratycznych, żeby się włączali w taką kampanię i takie plotki, bo one są fundamentalnie nieprawdziwe. To nie jest prawda – dodał polityk opozycji.

Jednak tak ordynarny fake sporo nam mówi o PiS i jego działaczach.