No i proszę Prawo i Sprawiedliwość odniosła prawdziwy sukces. Który podczas Świąt Wielkanocnych dostrzegą wszyscy Polacy. A rząd tymczasem, skłonny do chwalenia się czym tylko popadnie, milczy jak zaklęty.
– Pan Morawiecki doprowadził do najdroższych Świąt Wielkanocnych od dekad. Święta Wielkanocne będą nie tylko najdroższe, ale najbardziej ubogie. Ten stół wielkanocny będzie opustoszały z wielu produktów, dlatego że Polaków na nie po prostu nie stać – zauważył Krzysztof Gawkowski, poseł Lewicy.
– Święta Wielkanocne będą droższe o 25 proc. Tyle podstawowy koszyk drożyzny związanej z zakupami poszedł do góry – przekonywał Gawkowski. Z przedstawionych danych wynikło, że o ile w ubiegłym roku za podstawowe produkty przyszło nam zapłacić 144 zł, to obecnie jest to już 179 zł!
Zapewne rząd uznaje drożyznę za swój sukces. Skoro bowiem Polacy płacą tyle, to najwyraźniej są już odpowiednio bogatsi, a to zasługa rządu PiS. Ciekawe tylko, czemu morawiecki się tym nie chwali?