Poseł PSL, Paweł Bejda ujawnił, że przez granicę polsko-ukraińską przejeżdżają tysiące niekontrolowanych transportów żywności, która zalewa polski rynek. Ktoś zorganizował systemowe niszczenie polskiego rolnictwa – ostrzegają ludowcy.
– W tej chwili, miesiąc w miesiąc przejeżdża przez granicę 1400 tirów jaj i 400 tirów mięsa drobiowego w sposób niekontrolowany. Dlatego dziś powstał, na wniosek PSL, specjalny zespół ds. zbadania afery drobiowo-zbożowej – poinformował poseł Paweł Bejda.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PSL podkreśla, że trzeba pomagać Ukrainie, ale ktoś – związany z obecną władzą – wykorzystuje sytuację by zarobić a przy okazji zniszczyć polskich rolników.
– Wygląda to tak, jak gdyby PiS chciał zniszczyć rolników i doprowadzić do tego, że powiązanie z PiS firmy zarabiają na imporcie – ostrzegają ludowcy. – Odpowiedzialnymi za dramat polskich rolników i wjazd ukraińskiego zboża do kraju bez żadnej kontroli jest nie kto inny, jak PiS. To zboże nie powinno zostać w Polsce, tylko korytarzami eksportowymi zostać wysłane poza nasz kraj.