Ruskie pachołki.
Koalicjant PiS znowu pokazuje swoją prawdziwą twarz. Najbliższy współpracownik Zbigniewa Ziobry postanowił zszokować widzów rządowej telewizji i powiedział co sądzi o NATO.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Gdy poseł Lewicy Marek Dyduch stwierdził w TVP, że „Polska sama jest za słaba, aby obronić się przed Rosją”. Kowalski rozpętał piekło.
– Naszą siłą powinna być obecność w NATO i odpowiednie tego wykorzystanie. (…) Jeżeli Polska byłaby sama, nie poradziłaby sobie z Rosjanami. Natomiast skoordynowana z NATO, ze Stanami Zjednoczonymi i sojusznikami europejskimi, poradziłaby sobie – mówił poseł Lewicy.
Wówczas wybuchł przyboczny Ziobry. – Nigdy więcej waszego postkomunistycznego myślenia, że Polska nie jest w stanie się obronić. Potrafimy. Polski żołnierz wierzący w Pana Boga obroni nas, tylko nie przeszkadzajcie – stwierdził wiceminister.