Minister rządu PiS może dostać zarzuty w związku z PFR. NIK w akcji

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Jeden z ministrów rządów PiS może zostać oskarżony o poważne przestępstwa urzędnicze, w tym przekroczenie uprawnień.

– Prezes NIK wskazuje, że przepisy regulujące udzielanie rządowej pomocy dla przedsiębiorców w czasie epidemii COVID-19 są niezgodne z ustawą o systemie instytucji rozwoju. Rząd powierzył realizację trzech programów pomocowych spółce Polski Fundusz Rozwoju SA. W ocenie m.in. Naczelnego Sądu Administracyjnego, mamy do czynienia ze zjawiskiem „prywatyzacji zadań publicznych”, gdyż zadania administracji publicznej realizuje spółka, która jest poza jej strukturą. – czytamy w dokumentach NIK. – Prace nad przygotowaniem projektów programów rządowych, przyjętych przez Radę Ministrów, koordynował minister właściwy do spraw gospodarki – obecnie to Minister Rozwoju i Technologii.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Chodzi o miliardy złotych wyprowadzone poza budżet przy pomocy PFR. Wiele osób uważa, że PiS wykorzystał sprawę COVID-19 i PFR by zrobić miliardowe przekręty. Teraz zdaje się to potwierdzać.