Jarosław Kaczyński zaczął straszyć Polaków grupą Wagnera. popełnił jednak potężny błąd a wpadkę wyśmiewają internauci. Prezes PiS wysunął bowiem tezę, że 8 tysięcy żołnierzy grupy Wagnera stanowi jakiś problem. Tymczasem wojska białoruskie mają znacznie większy stan osobowy i ta ośmiotysięczna grupka nic nie zmienia w układzie sił w Europie.
Wojska białoruskie liczą łącznie 350 tysięcy żołnierzy (wliczając w to rezerwistów). Strasznie Polaków 8 tysiącami jest więc bardzo zabawne. Kaczyński najwyraźniej nie przewidział, że ktoś może szybko sprawdzić proporcje i tym samym ośmieszyć go.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ani Polska, ani żaden inny kraj nie musi się obawiać grupy Wagnera. W samej polskiej Straży Granicznej pracuje prawie 15 tysięcy osób. Jeśli Kaczyński chce Polakom powiedzieć, że mamy się bać kilku tysięcy żołnierzy, to znaczy że polskie państwo kompletnie nie działa i tym bardziej trzeba zmienić władzę.