Bar Błękitna Ostryga pustoszy polską politykę

Dla wielu osób nie będzie to zaskoczeniem, ale osoby o odmiennej orientacji seksualnej są dość powszechne w polskiej polityce. Bardzo dużo jest ich w PiS, są w Suwerennej Polsce ale też innym ugrupowaniu, o którym ostatnio było dość głośno. Hasło Błękitna Ostryga, pochodzące od nazwy pewnego baru z amerykańskiej komedii Akademia Policyjna, krąży wśród dziennikarzy, chociaż nie podejmują oni tego tematu zbyt chętnie. A szkoda.

Bar Błękitna Ostryga pustoszy bowiem polską politykę bardzo skutecznie. Niektórzy mają z tym bardzo duży problem, bo w Warszawie aż gęsto od plotek o nagraniach. Są tacy, co musieli się wycofać, inni udają, że pokochali płeć piękną. Seks i polityka mają bardzo bliskie związki, chociaż w sferze medialnej nadal pozostają w dużej mierze tematem tabu. Dlaczego? Układy, układziki, przenikanie się środowisk mediów, polityki, biznesu, duże pieniądze, używki – tak wygląda ten świat. Jest brudny, jak brudna jest ludzka natura.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Błękitna Ostryga nie raz i nie dwa namiesza w polskiej polityce. Jest jej stałym elementem. Hipokryzja, zakłamanie i oszukiwanie ludzi kiedyś się kończy i każdy bywalec owego baru powinien o tym pamiętać.