Centralny Port Komunikacyjny stał się partyjną centralą rozdawnictwa wyborczego, okradającego Polaków

Prawie milion zł z podatków ciężko pracujących Polaków wydał CPK w ramach kampanii wyborczej PiS, polegającej na rozdawnictwie. Komentarze internautów są jednoznaczne: to okradanie Polaków.

Marcin Horała i spółka nie zajmują się już niczym innym niż kampanią wyborczą. Nic to nie da, bo większość z tych pisowskich miernot nie dostanie się do Sejmu ani do Senatu, ale przejadają jeszcze nasza kasę na potęgę. To żenujące zachowanie, zwłaszcza że z CPK nigdy nic nie będzie – całe przedsięwzięcie coraz bardziej przypomina Izerę.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Złodziejstwo w PiS się szerzy!