Takiego cynizmu w polskiej polityce jeszcze nie było. Ryszard Terlecki, szef klubu PiS przyznał się, że przedstawiane założenia programowe PiS są… niewiele warte. – To jest pomysł, żeby zająć czymś opinię publiczną i media – wypalił Terlecki w rozmowie z Wirtualną Polską.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Media czekają na nasz przekaz i mówią o nim cały dzień – mówił Terlecki.
Po czym zaczął zachwalać program modernizacji bloków, o który głosi teraz premier Morawiecki.
– Modernizacja bloków to bardzo ważna sprawa dla ludzi. Zajmujemy się tym od kilku miesięcy, przez ten czas dopinaliśmy ten program. Obserwowaliśmy, jak robiono to w innych krajach, m.in. pod kątem architektonicznym. Wiemy, że to wymaga dużych pieniędzy, ale od czegoś trzeba zacząć. Chcemy poprawiać jakość życia ludzi, to nasz nadrzędny cel – stwierdził wicemarszałek Sejmu.
I jak im można wierzyć?