Rosyjska ropa radośnie płynie do Orlenu a koncern okłamuje Polaków o awariach

To jeden z największych skandali rządów PiS. Okazuje się, że rosyjska ropa nadal radośnie wpływa sobie do rafinerii Orlenu, tyle że zmienił się kierunek z jakiego przychodzi.

Według mediów w procederze ma brać czeska spółka koncernu, nazywa się Unipetrol i zarządzana jest przez jednego ze współpracowników Obajtka.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To nie koniec wiadomości o aferach – światło dzienne ujrzała instrukcja jak Orlen każe oszukiwać klientów i opinię publiczną : pracownicy stacji nie mają pisać o braku paliwa tylko wywieszać kartki o awariach. Przyniosło to zresztą bardzo zabawny skutek – cała Polska zmieniła się w jedną wielką awarię, bo paliwa zabrakło prawie wszędzie.

Daniel Obajtek okazuje się być jedną wielką chodzącą kompromitacją. Nie dość, że nie potrafi zarządzać koncernem to nie potrafi też nawet przygotować Orlenu do wyborów. Na Nowogrodzkiej zapadła decyzja, żeby go po prostu zwolnić, bo taka wtopa na dwa tygodnie przed wyborami jest nie do przykrycia.

Kompromitacja PiS jest tym większa, że runął mit wielkiego państwowego silnego koncernu a została wydmuszka. Multienergetyczny Orlen okazuje się być co najwyżej mało sprawny i niepełnosprytny. Położenie kampanii PiS tuż przed wyborami to całkowita porażka Obajtka.