Chamstwo Czarnka w Sejmie to jego prawdziwa twarz. Jak ten człowiek mógł być ministrem?

Garnitur i krawat nie czynią z człowieka kogoś lepszego. Znakomitą ilustracją takiego powiedzenia jest Przemysław Czarnek, który mimo tytułu naukowego okazuje się być bardziej protakiem i chamem niż politykiem.

Przemysław Czarnek ma trudną przeszłość. Utrata rodziców, wychowanie przez despotycznego księdza, trudne sytuacje z młodości – i niestety to widać po jego charakterze. Brak miłości za młodu może nam dzisiaj pokazywać się w formie agresji i chamstwa, które prezentuje sobą odchodzący na szczęście minister edukacji.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jak on w ogóle mógł zostać ministrem? W PiS obowiązuje selekcja negatywna – im ktoś gorszy, im na więcej na sumieniu, tym bardziej awansuje takich ludzi Kaczyński. Tłusta, nalana i chamska twarz Czarnka to właśnie twarz chamstwa pisowskiego. Zachowanie tego człowieka jest obrzydliwe.