PiS trzeba zaorać do końca. Żadnego pojednania, tylko surowe prawo i jeszcze surowsza sprawiedliwość

Wszyscy widzimy co się dzieje w Polsce. Dwóch przestępców, skazanych prawomocnymi wyrokami, wchodzi do Sejmu i udają, że są posłami. Bandyci powstrzymują przemiany demokratyczne w mediach, przekraczając uprawnienia. Kaczyński cały czas próbuje na nowo uruchomić pucz. Duda realizuje polecenia Nowogrodzkiej. Czas powiedzieć dość.

Donald Tusk na szczęście doskonale wie z kim ma do czynienia. I według informacji, które docierają do nas z okolic koalicji demokratycznej, będzie prowadził politykę zero tolerancji. Nie da się ani sprowokować ani nie będzie pobłażliwy. Potraktuje bandytów z PiS i Suwerennej Polski z pełną surowością, na jaką zasługują.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Bo Tusk ma coś, czego Kaczyński nigdy już nie odzyska. Wyczucie tego, czego oczekują ludzie, poczucie sprawiedliwości oraz zmysł polityczny. Wie, że trzeba działać ostro, aby PiS zaorać do końca. Za łamanie prawa i przestępstwa.

I bardzo dobrze, panie premierze.

Pojednanie potrzebne jest za to społeczeństwu. I tutaj wielka odpowiedzialność TVP. Działajcie!