Duda idzie w zaparte. Po co mu ta awantura?!

Najwyraźniej Andrzej Duda musi być w centrum uwagi. I dlatego stara się podgrzewać atmosferę w sprawie byłych ministrów: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Politycy PiS zostali skazani prawomocnym wyrokiem. I dlatego ich mandaty wygasił marszałek Szymon Hołownia.

Tymczasem obydwu działaczy ułaskawił Andrzej Duda. I prezydent zdaje się uważać, że dzięki temu dalej są oni parlamentarzystami.

Przekonuje o tym Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa kancelarii Prezydenta RP. – Decyzja pana prezydenta – akt łaski – zakłada ułaskawienie od kary, od środków karnych i o zatarciu skazania […] więc panowie są posłami – stwierdziła.

Czyli zamieszanie wokół Kamińskiego i Wąsika będzie trwać nadal. I to wszystko dzieje się naszym kosztem.