– Jarosław Kaczyński powiedział, że w Polsce za jego rządów nie było dyktatury, bo jego przeciwnicy nie skończyli jak Nawalny. Jedynym powodem, że się tak nie stało było to, że PiS nie opanował sądów i nie mogli aresztować kogo chcieli (np. mnie). Ale nie można powiedzieć, że się nie starali… – napisał mecenas Roman Giertych.
To ważne i potrzebne słowa. PiS był o krok od zdobycia pełni władzy dyktatorskiej, ale przeciwstawili się temu szlachetni i prawi ludzie. Przestępcy od Kaczyńskiego już zdobyli pieniądze, zdobyli służby specjalne, mieli narzędzia do włamań na telefony i mogli zniszczyć życie każdego człowieka w Polsce. Gdyby nie sędziowie, gdyby nie prokuratorzy, którzy zachowali resztki godności, Polska upadłaby całkowicie.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Mało kto zdaje sobie sprawę ze skali przejęcia państwa przez partię Kaczyńskiego. Mieli na telefon prawie wszystko. Jedynie garstka sędziów, prokuratorów, ludzi w służbach i dziennikarzy, stawiała opór. Taką rolę pełniły między innymi Wieści24.pl, niezależne medium, które ujawniały przekręty władzy i nagłaśniało największe afery.
Byliśmy atakowani codziennie – nasze rodziny śledzono, naszych bliskich zwalniano z pracy. Walczyliśmy do końca i wygraliśmy! Oczywiście nie byłoby tego sukcesu gdyby nie Wy, nasi Czytelnicy, nasi widzowie. Miliony serc połączonych by stworzyć wielką tamę pisowskiemu zalewowi zła i okrucieństwa.
Demokracja zwyciężyła ale za kilka lat zło w postaci PiS będzie chciało wrócić! Trzeba zabezpieczyć państwo przed tymi atakami.