Naczelna Dziennika Gazety Prawnej, Barbara Kasprzycka, doradzała PiS. Czego dotyczyło owe doradztwo?

Barbara Kasprzycka, naczelna Dziennika Gazeta Prawna, była autorką opinii, która pomogła PiS w utrzymywaniu się u władzy. Przeanalizowała i określiła jakie są słabe punkty przekazu tej partii.

– Michale, Mateuszu zgodnie z instrukcją odbyłem rozmowę z Barbarą Kasprzycką, obecnie wice naczelną DGP (poprzednio Wprost, Gazeta Wyborcza). Jest dziennikarką plasującą się blisko centrum. Pierwsza jej uwaga była taka, że jeżeli PiS przegra wybory, to nie przez taśmy (kogokolwiek z PISu), afery z dzikami itp. tylko przez odpuszczanie “obszaru godnościowego”, którego przez lata starał się być najlepszym gospodarzem. Uważa, że jeżeli nie będzie czytelnego sygnału dla społeczeństwa, że takie zachowania B. Netanjahu są nieakceptowalne, to przyniesie to daleko idące złe konsekwencje dla rządu, a dalej dla procesu wyborczego – pisał do Dworczyka i Morawieckiego Dymitr Hirsch.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To fragment e-maila, który ujawniła Poufna Rozmowa. Innymi słowy mówiąc dziennikarka z dużym doświadczeniem pracowała, czy za pieniądze czy w jakiś inny sposób, na rzecz partii rządzącej. Czwarta władza okazała się być sprzedajna – kolaborowała z Kaczyńskim i Ziobro.

Żenujące.