Miłosz Motyka: Miarą porażki PiSu jest przegrana w całej Polsce

– Utrata wielu gmin, powiatów oraz sejmików przez PiS pokazuje w jaką stronę dzisiaj to ugrupowanie idzie. Mogą zdobywać więcej mandatów, ale większości nie są w stanie zbudować, ponieważ nie potrafią rozmawiać i współpracować, przez co tracą władzę – mówił Miłosz Motyka w jednym z programów telewizyjnych.

– PiS przegrywa nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych – wszędzie, gdzie ekipa Kaczyńskiego prowadziła politykę wspierania tylko tych z legitymacją Nowogrodzkiej. Te wybory pokazały kto jest rzeczywiście lokalnym i prawdziwym liderem – dodał Motyka.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Miarą “sukcesu” dla PiSu jest II tura w Poznaniu, mimo rzekomego ogromnego poparcia w skali kraju. To pokazuje, że jest to partia schyłkowa, która nie potrafi budować swojego poparcia. Przegrali w małych miejscowościach, jak i w dużych miastach.