Chaos w TVP.
Magazyn „Press” opisał problemy pracowników TVP i Polskiego Radia. Pracownicy państwowych spółek mają trudności z domaganiem się zaległych pieniędzy oraz występowaniem o kredyt.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jednak sprawa jest znacznie poważniejsza… dla likwidatorów spółek. Jak się okazuje, nie sporządzili oni raportów otwarcia likwidacji, za co grozi im do 2 lat pozbawienia wolności oraz sankcje finansowe.
Wynika to z Ustawy o rachunkowości. Termin na ich zdanie minął 29 marca.
– Likwidatorzy działają opieszale. Mieli problem, żeby w ustawowym terminie 3 miesięcy (do 29 marca) sporządzić raporty otwarcia, które zawierają informacje o majątku i zobowiązaniach spółek. To oznacza, że stan likwidacji będzie się przedłużać. Ze szkodą dla pracowników – dziennikarzy, techników, pionów reklamy, administracji, którzy dla swoich banków przestali być wiarygodnymi klientami – wskazuje magazyn „Press”.
Pracownicy mediów publicznych przez postawienie TVP i Polskiego Radia w stan likwidacji przestali być wiarygodnymi klientami banków. A likwidatorzy działają opieszale.
Szczegóły ⬇ @TVP @polskieradiopl https://t.co/wJeyWsfmhC
— Magazyn Press (@PressRedakcja) May 8, 2024