Atmosfera zaczyna się zagęszczać wokół działaczy Suwerennej Polski. Politycy z partii Zbigniewa Ziobry mogą mieć uchylone immunitety poselskie.
Wszystko dotyczy śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, którym zarządzali niegdyś Michał Woś i Marcin Romanowski. Tymczasem ze śledztwa ma wynikać, że nad Funduszem nie było właściwego nadzoru, posłużył do zakupienia Pegasusa oraz gigantycznej dotacji dla Fundacji Profeto.
– Jeśli wnioski o uchylenie immunitetów się pojawią, to w sposób oczywisty będą dotyczyły posłów Suwerennej Polski – mówił Adam Bodnar w programie „Tłit” Wirtualnej Polski.
Pytanie teraz czy sprawa uchylenia immunitetów będzie także dotyczyła Zbigniewa Ziobry? W końcu to on był szefem resorty przez minionych osiem lat.