Premier Morawiecki ma zły dzień, gdy kogoś nie zaatakuje. Ostatnio była to Norwegia, wcześniej prezydent Francji. Polecam trochę rozsądku i powagi bo nie warto niszczyć reputacji Polski i atakować innych państw na użytek własnego elektoratu – napisał Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL.
Mateusz Morawiecki zalicza ostatnio wpadkę za wpadką. Najpierw kolaborował z przyjaciółmi Putina, potem media ujawniły nowe sensacyjne szczegóły afery z nieruchomościami, które obciążają go bardzo mocno, teraz jeszcze ten nieszczęsny atak na Norwegię. Coś się zepsuło w zespole, który dotąd wspierał Morawieckiego i podpowiadają mu coraz gorzej.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Swoim atakiem na Norwegię ani nie przykrył afery ze swoim majątkiem ani nie pomógł Polakom. Logiki w tym wszystkim brak – widać pośpiech, chaos i brak planu.