Kaczyński kpi z Polaków. I pokazuje, że to on rządzi

Trudno w ponad 30-letnich dziejach III RP znaleźć polityka, który by równie lekceważąco podchodził do sprawowanych przez siebie ważnych stanowisk rządowych. Jarosław Kaczyński lekceważąco traktując funkcję wicepremiera, przekonuje Polaków, że „państwo to ja”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Jarosław Kaczyński całkowicie za nic ma całą otoczkę polityki i wizerunek. Sposób odejścia z rządu świadczy o tym, jak bardzo prezes nie chciał w nim być, a właściwą ścieżkę dymisji ma po prostu gdzieś – ocenia skandaliczne zachowanie Kaczyńskiego „Rzeczpospolita”.

– To patologiczna niechęć PiS-u do przejrzystości w kwestii sprawowania władzy. Nigdy nie dowiadywaliśmy się niczego, zawsze, gdy można było coś utajnić, to zatajano, gdy dziennikarze pytali, odpowiedzi nie przychodziły, notorycznie przekraczano termin interpelacji poselskich – dodaje dziennik w swoim komentarzu.

Tyle tylko, że sondaże poparcia dla partii politycznych wyraźnie pokazują, że Polacy mają już serdecznie dość takiej tromtadracji. I czas niepodzielnego sprawowania władzy przez Kaczyńskiego zbliża się już do końca. Musimy tylko jeszcze trochę wytrzymać.