Ale odjazd! W PiS naprawdę tak myślą?!

O miano największego fantasty polskiej polityki najwyraźniej ubiega się Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości. Uznał on bowiem, że PiS ma… największą zdolność koalicyjną. Czyli że to partia Kaczyńskiego będzie wybierała po wyborach potencjalnego sojusznika do rządzenia.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Gdyby mierzyć zdolności koalicyjne PiS tym, jakie otrzymujemy, ile otrzymujemy sygnałów z różnych środowisk dla obserwatora sceny politycznej, czasami mogłyby to być zaskakujące sygnały, to PiS w tej chwili ma największą zdolność koalicyjną – wypalił Sobolewski w rozmowie z Radiem Plus.

– Natomiast my wychodzimy z założenia, że skoro udało się w 2015, udało się w 2019, przedstawić Polakom taki program, który zaakceptowali, dali mandat PiS-owi do samodzielnego rządzenia, to znaczy że można i należy starać się o to, aby to kontynuować na kolejne kadencje. My wychodzimy z założenia, samodzielnego rządzenia, natomiast wszystkie inne warianty to pieśń przyszłości i nie ma dzisiaj nawet tematu, nie skupiamy się na tym – dodał Sobolewski.

Oni naprawdę są oderwani od rzeczywistości.