PiS okradło autora filmu z Auschwitz. Wykorzystało nagranie bez jego wiedzy w swoim propagandowym spocie

Złodzieje Kaczyńskiego.

Nie milkną echa skandalicznego spotu PiS. Teraz okazuje się, że nawet sam film został wykorzystany nielegalnie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jak ustalił dziennikarz Michał Marszał z „Tygodnika NIE”, autor filmu Wiktor Woźniak nie wiedział, że PiS wykorzystało do swojej kampanii fragmenty filmu, który zamieścił na YouTube. Film sporo go kosztował, bo musiał uzyskać pozwolenia od muzeum na realizację nagrania i to przy pomocy drona.