Zagadkowa śmierć w Iranie.
Attaché obrony z polskiej ambasady w Teheranie został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych. Następnie rannego przewieziono do szpitala, gdzie zmarł w piątek. Śledztwo w sprawie jego śmierci wszczęła już irańska policja.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Śmierć polskiego attaché potwierdziło Centrum Operacyjne Ministerstwa Obrony Narodowej. – Wszystkie procedury przewidziane prawem zostały uruchomione. Rodzina została powiadomiona. To wielka tragedia rodziny, szanujemy jej prywatność, składamy wyrazy współczucia – podał resort w komunikacie.
Źródło: TVP info