TVP rozpisuje się o wpisach polityków w internecie. Ale o swoim pracowniku milczy?

“Portal telewizji „publicznej”, która niedawno otrzymała dodatkowo 1,3 mld zł z naszych podatków, sporo ostatnio pisze o ostrych wpisach polityków. Szkoda tylko, że sama telewizja zatrudnia takiego o to „gościa”. Gdzie artykuł na te temat?” – pyta Miłosz Motyka, autor akcji #SamiSwoi. I na dowód pokazuje agresywne a momentami chamskie komentarze pracownika TVP, którego telewizja niedawno zatrudniła.

Oto próbki “twórczości” owego człowieka:

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Z innej beczki, ale z pani podwórka pani Dominiko, którą z postaci Muminków jest pani cipka?”
“Ktoś wie, z którym pedałem Wildstein buja się po knajpach?”

Takie kadry ma właśnie TVP.